Napisz do autorów
|
Blog > Komentarze do wpisu
Dzień dziecka*)Mamy takie powiedzenie „mnie to już nic nie zdziwi”. Mówimy tak, żeby podkreślić swój brak naiwności, wiedzę, dojrzałość a czasem, żeby wzmocnić swój autorytet. Mnie, człowieka dorosłego, już naprawdę nic nie zdziwi, bo tylko małe i naiwne dzieci się dziwią. Tymczasem filozofowie przypominają nam, że odrobina zdziwienia jest nieodzowna do tego, żeby rozpocząć fascynującą przygodę z własnymi wyobrażeniami, myślami, przypuszczeniami, jednym słowem, żeby wkroczyć do krainy intelektualnej rozrywki, która prowadzi wprost do filozofii. Od zdziwienia wszystko się zaczyna, o czym zresztą pisaliśmy już trzy lata temu. Jak dotąd wydaje nam się, że nic w tej sprawie się nie zmieniło. I z tego właśnie powodu życzymy wszystkim naszym Drogim Czytelnikom z okazji Dnia Dziecka jak największej ilości zdziwień i jak najwięcej filozofii na co dzień. A tych, którzy by chcieli mieć jakiś atrybut przypominający o filozofii i zdziwieniach zapraszamy do sklepu www.filozofy.pl/sklep niedziela, 01 czerwca 2014, pan-rac
TrackBack
|